Strona 1 z 1

Dell D410- dziwne zachowanie baterii

: 08 sty 2011, 18:33
autor: radam5
Dostałem za darmo w/w laptopa (netbooka). Ma tylko wadę baterii
Otóż wskaźnik pokazuje 100% i że pozostało np 42godziny (tak tak godziny :menda: i piszę np ponieważ pokazuje różne godziny). Popracuje sobie kilkadziesiąt min i koniec.
Na baterii jest też wskaźnik po naciśnięciu którego zapalają się wszystkie diody (czyli bateria 100%) ale po wyłączeniu się lapka świeci tylko jedna (tak jakby był rozładowany).
Czy da się to jakoś naprawić czy tylko wymiana baterii?
Po zmianie biosu jest jakby trochę lepiej
Mi się wydaje, że elektronika w baterii może oszukiwać system i dlatego tak się dzieje ale nie wiem jak to sprawdzić

Re: Dell D410- dziwne zachowanie baterii

: 07 lut 2011, 13:48
autor: duszek
Najłatwiej będzie jak sprawdzisz baterię w innym laptopie do którego ten model baterii pasuje, na pewno nic tym nie popsujesz. Kolega miał podobny problem w swoim 5 letnim XPS, a mianowicie jego bateria pokazywała 1,5 godziny jak włączył, popracował pół godziny i wyskoczył alert, że ma 0% baterii, ale bateria chodziła jeszcze z 45 minut. Podobny temat do problemu mojego znajomego był już gdzieś na forum. Kiedyś eksperymentalnie aby zregenerować swoją baterię do telefonu rozładowałem ją najbardziej jak się dało, a potem wsadziłem do zamrażalki na jakiś tydzień. Najpierw jednak osuszyłem ją w pobliżu grzejnika, a przed włożeniem do zamrażalki zawinąłem w folię, aby do baterii nie dostała się żadna wilgoć. Po tygodniu ogrzałem ją do temperatury pokojowej i naładowałem przy wyłączonym telefonie. Jakie było moje zaskoczenie gdy okazało się, że bateria trzyma o wiele dłużej niż przed całą operacją. :) Pomysł podsunąłem koledze, ponieważ nie miał innego pomysłu niż zakup nowej baterii, więc jakby tym czymś miał ją uszkodzić to nic by nie stracił. Po dwóch tygodniach pokazał mi laptopa z baterią. Wszystko działało jak należy. Ważne jest tylko aby rozładować baterię całkowicie, a przy ogrzewaniu jej nie ogrzewać bardziej niż do temperatury pokojowej, bo zwiększona temperatura ponoć lekko ładuje baterię (jak byłem mały to rozładowane baterie kładłem na grzejniku, potem jeszcze działały przez jakąś godzinę). To tylko pomysł, sam bierzesz za siebie odpowiedzialność. :P Ew. zainstaluj nowy system, i wtedy zobacz. Ale tym razem nie instalowałbym Visty tylko XP albo 7, lub jakiegoś linuxa. Linuxy dobrze dobie radzą z tak sprzętowymi rzeczami jak bateria.