Strona 1 z 1

D430 kopie prądem

: 19 cze 2014, 15:48
autor: MCbx
Witam
Rozglądając się kilka miesięcy temu za używanym laptopem kupiłem sobie Della D430 z dużym dokiem i jak z reguły narzekam na sprzęt jestem z tej konfiguracji bardzo zadowolony. Laptopa używam w plenerze, w domu kładę na dok i mam jak stacjonarny. Jednak mam pewien problem objawiający się podczas pracy z samym laptopem na zasilaczu.
Otóż notebook kopie prądem z aluminiowych części. Nie jest to niebezpieczne, ale np. podczas dłuższego trzymania notebooka na kolanach lekkie mrowienie jest trochę uciążliwe.
Obrócenie wtyczki o 180 stopni w gniazdku nie daje efektu.
Czy można coś na to poradzić, czy pozostaje wymiana zasilacza?
Pozdrawiam

Re: D430 kopie prądem

: 20 cze 2014, 11:10
autor: MarekatDell
Porażenie prądem elektrycznym czy też przysłowiowe "kopnięcie prądem" jest zjawiskiem znacznie różniącym się od mrowienia, określanego także jako "tingling sensation". Jest wiele informacji na temat tego zjawiska, ale chyba najważniejsze z nich to:

- Nie jest szkodliwe ani dla użytkownika, ani podzespołów komputera.
- Problem nie jest typowy dla komputerów DELL. Uczucie mrowienia może być wyczuwalne na każdym komputerze, który w specyficznych warunkach środowiskowych jest zasilany przez zasilacz o konstrukcji 2-przewodowej.

Z racji tego, że mówimy o sprzęcie prawdopodobnie po-leasingowym ciężko będzie tutaj stwierdzić, czy nie doszło do jakiejś ingerencji w jego konstrukcję. Zakładając, że komputer nadal znajduje się w oryginalnej konfiguracji:

- Upewnij się że używasz gniazdka z uziemieniem, weź pod uwagę, że sama obecność bolca uziemienia nie oznacza że jest on do niego podłączony. Sprawdź inne gniazdka zasilające, w miarę możliwości również w miejscu innym niż miejsce zamieszkania.
- Jeśli wszystkie gniazdka są ok, pomóc może zmiana zasilacza.
- Ostatecznie problem może tkwić w gnieździe zasilania w laptopie, może być ono w jakiś sposób uszkodzone. Jeśli nie na zewnątrz to wewnątrz laptopa.

Pozdrawiam

Re: D430 kopie prądem

: 20 cze 2014, 14:53
autor: MCbx
Witam
Dziękuję za odpowiedź.
Jedyną ingerencją w notebooka było dołożenie RAMu do 2GB i czyszczenie (niepotrzebne jak się okazało - zwyciężyło tu przyzwyczajenie, gdyż mojego drugiego laptopa z AMD muszę czyścić co 2 miesiące, kto pisze, że D430/1.33 się bardzo grzeje nie miał AMD :) ). Na reszcie są oryginalne plomby, jeszcze sprzed sprowadzenia do Polski. Ogólnie na konstrukcji notebooków się trochę znam, a problem mrowienia miałem wcześniej na stacjonarnym IBMie, okazał się winny właśnie niepodłączony bolec. Tutaj w zasilaczu (PA-12) nie ma podłączenia na bolec - wtyczka tylko z 2 bolcami, z drugiej strony taka "radiowa", tylko odpowiednio zakręcona dla ułatwienia zawijania przewodu.
Gniazdo zasilacza w laptopie jest prawidłowe (zero zmian przy ruszaniu, plus przedmuchiwane).
Chyba jednak wymienię zasilacz na taki z 3 przewodami.
Pozdrawiam
MCbx