L702X zamula czasami...
: 25 lis 2014, 21:45
Pacjent to DELL L702X (i5 2410m GT555 8GB ddr3 800 (nie wiem kto wsadził taki ram :/).
Generalnie działa dobrze (może i cały dzień podziałać) ale przychodzi moment pojawienia sie laga. Programy sie odpalają 100 razy wolniej. Znaki z klawiatury pojawiają się z dużym opóżnieniem. Ale najbardziej widać na przeglądarkach. Połączenie jest LAN/łajfaj a przeglądarka mówi ze nie można połączyć z netem (cały czas szuka hosta). Do tego podczas ściągania większej ilości danych transfer nagle spada do 0 kbps i wisi aż sie odmuli. Potem znów ciągnie normalnie. System odpala się normalnie (23-25sek). To objawy tak w skrócie.
Odczyt dysku HDD1 tragedia, ale na HDD2 jest normalnie, odpalałem różne testy i wszystkie mówią że jest OK, po za testem dysków (prntscr niżej). Pod rożnymi systemami jest to samo, czy to win7 czy to win 8.1 czy linux czy XP z livecd odpalony na każdym hdtune pokazuje tragiczne odczyty z dysku. Odpaliłem 3D mark 11 i wynik to 1383. Dla Ice Storm to 50000 a dla Cloud Gate to 5300. Czyli w normie. W czasie samego benchmarka tez nie zauważyłem jakiejs niestabilnosci. Temperatury podzespołów w normie, w stresie też w normie. Bios zaktualizowany.
Niestety wyglada mi to na southbridge ale mam nadzieje ze się mylę...
Generalnie działa dobrze (może i cały dzień podziałać) ale przychodzi moment pojawienia sie laga. Programy sie odpalają 100 razy wolniej. Znaki z klawiatury pojawiają się z dużym opóżnieniem. Ale najbardziej widać na przeglądarkach. Połączenie jest LAN/łajfaj a przeglądarka mówi ze nie można połączyć z netem (cały czas szuka hosta). Do tego podczas ściągania większej ilości danych transfer nagle spada do 0 kbps i wisi aż sie odmuli. Potem znów ciągnie normalnie. System odpala się normalnie (23-25sek). To objawy tak w skrócie.
Odczyt dysku HDD1 tragedia, ale na HDD2 jest normalnie, odpalałem różne testy i wszystkie mówią że jest OK, po za testem dysków (prntscr niżej). Pod rożnymi systemami jest to samo, czy to win7 czy to win 8.1 czy linux czy XP z livecd odpalony na każdym hdtune pokazuje tragiczne odczyty z dysku. Odpaliłem 3D mark 11 i wynik to 1383. Dla Ice Storm to 50000 a dla Cloud Gate to 5300. Czyli w normie. W czasie samego benchmarka tez nie zauważyłem jakiejs niestabilnosci. Temperatury podzespołów w normie, w stresie też w normie. Bios zaktualizowany.
Niestety wyglada mi to na southbridge ale mam nadzieje ze się mylę...