Strona 1 z 1

Witam Dello maniaków :)

: 27 lut 2013, 19:18
autor: Sztandi
Witam wszystkich maniaków laptopów marki Dell :)

Moja przygoda z laptopami tej marki zaczęła się nieco ponad rok temu gdy kupiłem swojego pierwszego (i do wczoraj jedynego) Della D630. Laptopy tej firmy zawsze chodziły mi po głowie, jednak ze względów finansowych zawsze byłem korzystać z najtańszych laptopów. Miałem nawet kiedyś okazję popracować na jakimś 12 calowym (albo i mniejszym) laptopie tej marki z Procesorem 300Mhz i Kartą graficzną 2,5MB. Niestety nie pamiętam modelu, ale miło go wspominam :mrgreen:

Pierwszym laptopem z jakiego korzystałem był (na początku) Acer TravelMate 4102WLMi, którego dostałem za darmo z płytą główną do wymiany, naprawa skończyła się na zrobieniu hybrydy laptopa Aspire 1640 z wykorzystaniem części z TM :)

Za drugim razem już chodził mi po głowie dell, jednak przy moich funduszach (ok 400zł), ciężko było znaleźć cokolwiek bardziej sensownego od "poprzednika", skończyło się na aspire 1690 WLMi, który miał bardzo mocną jak na laptopa tej klasy kartę graficzną - radeon x700.

Trzeci laptop był wkońcu spełnieniem marzeń ;) Na allegro trafiłem Della D630 ze skupu sprzętu elektronicznego Oxford University, na początku w to nie wierzyłem sprzedającemu, jednak potem wszystko potwierdziło się. Po mniej więcej 3 miesiącach, gdy zakupiłem swojemu dellkowi dodatkową kość RAM, stację dokującą i zasilacz 130W stało się nieuniknione, wadliwy układ nvs 135m umarł. Jednak szybki przegląd for internetowych naprowadził mnie do zadzwonienia na serwis della - laptop łapał się w przedłużonej gwarancji na płytę główną.

Pomimo braku paragonu i jakiegokolwiek dowodu zakupu dzień po zgłoszeniu (laptop miał wykupiony pro support) zjawił się u mnie serwisant z nową płytą główną, którą założył w mniej więcej 20 minut. Jeszcze Coli się napił w przerwie :D Na papierach które podpisywałem widniała nazwa "Oxford university", sam serwisant był zdziwiony, że jedzie do Oxfordu w Katowicach :mrgreen: Laptop do teraz działa bez większych problemów, choć czasami strasznie się nagrzewa, planuję wymianę thermopadów na układzie graficznym i mostku.

Przez ten rok D630 stał się moim oczkiem w głowie, o które dbam jak tylko mogę, zwiększyłem nieco jego funkcjonalność i do użytku codziennego sprawuje się doskonale. W planach mam tylko montaż baterii 10400mAh w miejsce fabrycznej (w kieszeni multibay mam już oryginalną) oraz wymianę procesora na T9300 (posiadam T7500) :)

Wczoraj w moje ręce wpadł drugi Dell, jest to model Latitude C800 kupiony za całe 40zł :) Brakuje w nim kilku części, ale powoli planuję je skompletować i przeznaczyć tego laptopa do rozwijania swoich zainteresowań, jednym z nich jest diagnostyka komputerowa samochodów :)

Zdjątko moich dwóch Dellissimo:
Obrazek

Jako ewentualnego następcę D630 uważałbym Precision M4400, jednak to odległa przyszłość, bo D630 po prostu mi wystarcza :)

Pozdrawiam :D